Dzisiejszym wpisem otwieram cykl zapowiedzi i relacji ze szkoleń oraz innych wydarzeń związanych z dietetyką. Jeden z pierwszych webinarów, w jakich miałam okazję brać udział, był organizowany przez zespół kcalmar. Było to prawie 1,5-godzinne spotkanie „Dieta bezglutenowa bez wymówek” prowadzone gościnnie przez Marka Witkowskiego. Na samą informację o spotkaniu trafiłam właśnie dzięki rozmowie z Panem Markiem, który jest doradcą medycznym i reprezentuje firmę EUROIMMUN POLSKA Sp. z o.o. Dzwoniłam do niego w sprawie kilku testów dostępnych w ofercie wspomnianej firmy, m.in. tych na obecność glutenu czy też testów genetycznych. Był bardzo pomocny i jasno nakreślił temat, a w międzyczasie poinformował o planowanym webinarze.
Webinar „Dieta bezglutenowa bez wymówek” odbył się 24 października 2017 r., a kilka dni później jego nagranie było dostępne na platformie i w zasadzie w każdej chwili można zakupić dostęp do niego, jak i innych szkoleń dietetycznych na kcalmarze. Najważniejsze zagadnienia, które omówił Pan Marek, to: czym jest celiakia, jakie są jej postaci kliniczne, jakie są typowe i nietypowe objawy, jak zdiagnozować tę jednostkę chorobową, na co zwracać uwagę podczas stosowania diety bezglutenowej, gdzie są ukryte źródła glutenu, powiedział też o testach Gluten Detect, które pozwalają zweryfikować, czy w ostatnich dniach doszło do styczności z glutenem.
Oto kilka ciekawostek z webinaru:
- szacuje się, że aż 15-20 mln osób może być chorych na celiakię, jednak choroba została zdiagnozowana zaledwie u 1-1,5 mln;
- w prawie 1/2 przypadków uszkodzenie jelita cienkiego utrzymuje się nawet po 1 roku stosowania diety bezglutenowej (wg mojej gastroenterolog statystycznie pełny okres regeneracji może trwać do 2 lat);
- większość osób uważa, że celiakia objawia się u dzieci i jeśli w tym okresie nie pojawią się żadne dolegliwości, to można uznać daną osobę za zupełnie bezpieczną, jeśli chodzi o celiakię. W rzeczywistości jednak coraz częściej choroba ujawnia się lub jest rozpoznawana w wieku 30-35 lat, ale są też przypadki diagnozy postawionej u osób w wieku podeszłym;
- objawy celiakii mogą zostać łatwo przeoczone ze względu na to, że mogą dotykać praktycznie całego organizmu i tu posłużę się jednym ze slajdów ze spotkania;
- wśród przykładów ukrytych źródeł glutenu wymienione zostały m.in.: leki i suplementy diety, sosy, konserwy, przetworzone mięso (np. parówki i wędliny), jedzenie w proszku, słodycze;
- u 4-30% pacjentów nie ustąpiły objawy choroby mimo stosowania diety bezglutenowej, jednak szacuje się, że tylko 10% z tej grupy występuje celiakia oporna na leczenie, co wskazuje na to, że pacjenci ci mogą przypadkowo spożywać śladowe ilości glutenu.
Webinar okazał się dla mnie przydatny i pozwolił mi z jednej strony uporządkować wiedzę, która w tamtym momencie była bardzo podstawowa (byłam wtedy na diecie zaledwie 5 miesięcy), a z drugiej strony załapać podstawy tej bardziej technicznej wiedzy, z której więcej skorzystają dietetycy i lekarze.
Przy okazji udziału w nim zaczęłam otrzymywać informacje o kolejnych szkoleniach lub tzw. kolacjach czwartkowych z ekspertami. Jednak zanim odbyło się spotkanie z Panem Markiem, zdążyłam się zapisać na szkolenie z Damianem Parolem na temat „Gluten – między efektem nocebo, a rzeczywistym problemem„. Przygotował on mnóstwo materiałów wartych wydrukowania, np. tabela produktów w kolejności od tych z najniższym indeksem glikemicznych do tych z wysokim wskaźnikiem, przykładowe jadłospisy, zwierzęce i roślinne źródła wapnia, produkty zakazane w diecie bezglutenowej i ukryte źródła glutenu. Było też sporo ciekawostek, np. o tym, że tylko 11% respondentów konsultowało przejście na dietę bezglutenową ze specjalistą, zaledwie 10% ma pełnoobjawową postać celiakii, opowiedział też całą historię związaną z glutenem i jego szkodliwością, a także przedstawił sporo wyników badań.
Te 2 spotkania zapoczątkowały całą serię szkoleń dietetycznych, w których wzięłam udział, dlatego co jakiś czas będę publikować relacje z pozostałych, organizowanych przez różne firmy. Przypominam, że wszystkie kursy kcalmara są cały czas dostępne na platformie i nie trzeba opłacać abonamentu, a jedynie wybrane szkolenie/a. Szczególnie polecam je osobom świeżo zdiagnozowanym, które w łatwy i szybki sposób przyswoją wiedzę na temat ich (a właściwie powinnam napisać „naszej”) choroby. W pierwszej kolejności jednak obowiązkowo przystąpcie do Stowarzyszenia Osób Chorych na Celiakię i na Diecie Bezglutenowej, ponieważ koszt udziału to jedynie 30 zł rocznie, a w ramach tej opłaty otrzymujemy aktualizowane raz do roku, drukowane wykazy produktów z certyfikatem, magazyn „Bez glutenu” (pod poniższym linkiem dostępne są wersje PDF do pobrania) i trochę reklam produktów bezglutenowych, jak również możliwość telefonicznej lub mailowej konsultacji ze Stowarzyszeniem – korzystałam z tej możliwości kilkakrotnie na samym początku diety. Stowarzyszenie skupia wszystkie osoby, które z jakichkolwiek powodów przeszły na dietę bezglutenową, jednak nacisk kładziony jest na najbardziej restrykcyjną dietę przy celiakii. Już wkrótce opublikuję informację o zbliżającym się wydarzeniu organizowanym przez te Stowarzyszenie.