Zanim trafiłam na informację o Targach BeFree, które miały się odbywać w dniach 1-2 grudnia br., planowałam wybrać się do Warszawy na Targi Czytaj Skład Poleca. Kiedy więc dowiedziałam się, że w tym samym terminie odbywają się 2 interesujące mnie wydarzenia miałam dylemat, na które się wybrać. Zdecydowanie bardziej pod kątem tematyki interesowały mnie targi dla alergików, jednak ostatecznie udało mi się wpaść na chwilę na oba wydarzenia.
Do Warszawy planowałam przyjechać w okolicach 10:30-11:00, a na BeeFree chciałam zdążyć najpóźniej na godz. 14 ze względu na pokaz MAG (Mama Alergika Gotuje) oraz odbywające się w tym czasie 2 wykłady na temat tego, jak zbudować odporność dziecka dietą eliminacyjno-rotacyjną, a kolejny na temat opóźnionych alergii pokarmowych. Wykłady te odbywały się na niewielkim obszarze pomiędzy stoiskami wystawców i niestety nagłośnienie było tak słabe, że nawet stojąc za 3 rzędami krzesełek, niewiele słyszałam (przez spóźnienie załapałam się na 5 ostatnich minut), natomiast podczas drugiego wykładu część czasu spędziłam przy stoisku nr 8 (MAG) dosłownie 5 metrów dalej, więc tym bardziej nie wiedziałam o czym mowa. Mam więc nadzieję, że z czasem zostaną udostępnione nagrania z tych wykładów.
Jeśli natomiast chodzi o pokaz kulinarny p. Kasi (MAG), to widać, że bardzo dobrze czuje się na scenie i potrafi zainteresować zarówno dzieci, jak i rodziców. Były konkursy, degustacje i trochę śmiechu. Tuż po jej pokazie ustawiła się do niej niezła kolejka, więc można było co nieco posłuchać albo podpytać o tematy związane z alergiami i ich wykrywaniem, o tym jak ciężko jest tak naprawdę zdiagnozować przyczynę problemu biorąc pod uwagę, że część reakcji występuje natychmiast, a część z opóźnieniem nawet kilkudniowym. Sama borykam się w rodzinie z różnymi alergiami i nietolerancjami i momentami czuję bezsilność, bo lekarze specjaliści, do których dotychczas trafiałam, już po pierwszej wizycie przepisują sterydy i leki, a sama diagnostyka jest długotrwała i skomplikowana. Z doświadczenia wiem, jak ważne jest prowadzenie dzienniczka żywieniowego, w którym zapisuje się również dolegliwości i pory ich występowania, i w ten sposób już kilkakrotnie, przy wsparciu dietetyków, udało się dojść do źródła powodującego niepożądane reakcje bez konieczności przyjmowania leków (a właściwie po ich odstawieniu, ponieważ dawały krótkotrwały efekt) – dotyczy to przypadków, w których występuje alergia pokarmowa. Pani Kasia również zalecała prowadzenie takiego dzienniczka i jego wnikliwą analizę. Wróciłam oczywiście z 2 nowymi książkami 🙂
Na zakończenie opiszę to, od czego powinnam zacząć, czyli od pierwszego wrażenia z targów. Ostateczną decyzję o tym, że jednak przyjedziemy na tagi (z częścią rodzinki) podjęliśmy dosłownie dzień wcześniej. Do tej pory na stronie targibefree.pl nie można jeszcze było zobaczyć pełnych informacji w niektórych zakładkach, np. o atrakcjach dla dzieci (byliśmy z 3-latkiem) oraz o mapie targów. Na stronie internetowych widać było wyłącznie informację o 2 rodzajach biletów: 10 zł za bilet jednoosobowy i 15 zł za bilet rodzinny, chociaż ja załapałam się na wejściówkę jako subskrybentka MAG. Wchodząc na budynku zobaczyłam 3 kolejki: kasa, zaproszenia i strefa VIP – sądziłam, że ta ostatnia jest głównie dla partnerów, wystawców itp. i dłużej się nad tym nie zastanawiałam.
Po pierwszej połowie sali przeszliśmy się dość szybko mijając m.in. stanowiska z wyciskarkami do soków, Atelier Smaku (nie mogłam wyjść bez kupienia u nich kilku gotowych dań na tzw. „czarną godzinę” 🙂 ) i szukając kolejnych stoisk przede wszystkim spożywczych. Z tym było niestety kiepsko, ale czekała nas jeszcze druga połowa sali, na którą przechodziło się obok malutkiej strefy dla dzieci. Okazało się, że tam gdzie były największe tłumy, była właśnie strefa VIP, do której nie mogliśmy wejść bez „różowego biletu”. Dowiedziałam się, że odbywają się tam warsztaty kulinarne i znajduje się więcej wystawców, jednak bilety do tej strefy miały kosztować 10 razy więcej niż te standardowe. O ile rozumiem, że na warsztaty mogły obowiązywać dodatkowe zapisy, o tyle nie rozumiałam, czemu mamy nie mieć dostępu do stoisk wszystkich wystawców, więc z targów tych wyszłam z pewnym niesmakiem.
Mimo wszystko mieszkańcom Warszawy polecam przejść się tam chociaż na chwilę, jeśli nie mają konkretnych planów na dzisiaj i mają tam szybki dojazd. Oto program na dziś:
- 12:30-12:45 – wykład „Leczenie nadmiernej potliwości”
- 13:00-14:00 – wykład „Czym różnią się nietolerancje pokarmowe od opóźnionych alergii pokarmowych”
- 14:00-15:30 – pokaz kulinarny kuchni tajskiej wege (Daria Ładocha)
- 15:00-16:00 – wykład „Dlaczego test opóźnionych alergii pokarmowych nie zadziałał?”
