Główny przepis na placki z kaszy gryczanej wzięłam z jednej z gazetek z przepisami dla najmłodszych. Tamte podawało się na słodko (z polewą owocową albo z samym jogurtem lub śmietaną), ja z kolei proponuję zarówno taką wersję, jak i z wędzonym łososiem. Poza tym, kombinowałam z różnymi proporcjami składników, nawet w wersji bez jajek 😉
Składniki na placki (na ok. 6 sztuk, dlatego zazwyczaj podwajam proporcję i wychodzi ich 12-13):
- 3/4 opakowania ugotowanej kaszy gryczanej (przejrzeć kaszę przed ugotowaniem w celu sprawdzenia, czy nie zawiera obcych ziaren)
- 1 jajko
- niecała 1 łyżka stołowa cukru białego lub trzcinowego
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki stołowe mąk bezglutenowych w proporcjach: 1 i 1/2 łyżki mąki kukurydzianej bezglutenowej i 1/2 łyżki skrobi ziemniaczanej
Dodatki do placków:
- jogurt wegański lub pasta śmietankowa do smarowania Valsoia
- łosoś wędzony (należy sprawdzić, czy na opakowaniu nie ma ostrzeżenia o możliwym zanieczyszczeniu glutenem)
- koperek
- cytryna
- olej kokosowy lub olej z pestek winogron do smażenia
lub
- żurawina
Sposób przygotowania:
- Jajko utrzeć z cukrem.
- Dodać sodę i przesiane mąki, nadal ubijając na gładką masę.
- Do tak przygotowanej masy dodać ugotowaną wcześniej kaszę i całość dobrze wymieszać.
- Nakładać dużą łyżką na rozgrzaną patelnię i smażyć po ok. 2 minuty z obu stron. Można też upiec, ale placki wyjdą wtedy bardziej suche.
- Placki wykładamy na talerz, nakładamy niewielką ilość jogurtu lub pasty kanapkowej, na każdy kładziemy po kawałku łososia wędzonego, a całość posypujemy delikatnie koperkiem (najlepiej świeżym). Całość podajemy na ciepło z odrobiną cytryny do spryskania sokiem łososia.
- Placki takie można również podawać w wersji na słodko – z żurawiną.